Kontynuując korzystanie z tej witryny, zgadzasz się na nasze warunki użytkowania i korzystanie z plików cookie.
GOJI BEEREN, natürlich getrocknet, Superqualität, 1kg
  • Nowy
18,29 €Cena
PAPAYA CUBE getrocknete Papayawürfel 1kgPAPAYA CUBE getrocknete Papayawürfel 1kg
  • Nowy
14,99 €Cena
Kaletki MILCHSCHOKOLADE 32,1 % Kakao 1 kg
  • Nowy
19,90 €Cena
MILCHSCHOKOLADE kleiner Kaletki 37% Kakao 1kg
  • Nowy
36,79 €Cena
DESSERTSCHOKOLADE Kaletki 55 % Kakao 1 kg
  • Nowy
23,59 €Cena
This is Caption
arrow_back
arrow_forward
Przygotuj się z nami na OSTATKI

Przygotuj się z nami na OSTATKI

Ostatki w Polsce inaczej zapusty – słowo to oznacza ostatnie dni karnawału zaczynające się w tłusty czwartek, a kończące się zawsze we wtorek, zwany w Polsce „śledzikiem”. 

Tłusty czwartek to przede wszystkim dzień, w którym możemy bezkarnie najeść się słodkimi wypiekami. Choć królem tłustego czwartku są oczywiście pączki, to nie są one jedynym dostępnym smakołykiem. W zależności od regionu, ludzie w tym dniu zajadają przeróżne racuchy, faworki i purcle.

Poniżej przedstawiamy nasze ulubione przepisy na pączki i faworki. Składniki niezbędne możesz zamówić na naszej stronie.

STAROPOLSKIE PĄCZKI – jak je zrobić?

Podpowiadamy jak przygotować najpierw zaczyn, a następnie ciasto NA PĄCZKI

ZACZYN:

25 gram świeżych drożdży,

łyżka mąki,

łyżka cukru,

niecała połowa szklanki mleka.

Na początku podgrzewamy mleko, nie bardziej niż do 30 stopni gdyż wysoka temperatura zabija drożdże. Pozostałe składniki zalewamy podgrzanym mlekiem i dokładnie mieszamy. To co nam wyszło odstawiamy gdzieś gdzie jest ciepło i ciemno by wyrosło. Zaczyn powinien być gotowy po pół godziny.

CIASTO:

Składniki jakie będą niezbędne to:

300 gram mąki, 

25 gram cukru, 

4 żółtka, 

masło 75 gram, 

sól do smaku, 

skórka cytryny 

wanilia według smaku, 

pół kieliszka spirytusu

1. Na początek ucieramy żółtka z cukrem i wanilią, a mleko podgrzewamy i sól dodajemy. Największą miskę jaką znajdziemy wypełniamy mąką, a na to zaczyn, który przygotowaliśmy wcześniej i wstępnie ugniatamy.

2. Potem dodajemy utarte żółtka, skórkę cytryny i mleko (Kolejność jest ważna).

3. Ugniatamy energicznie ciasto przez pięć do dziesięciu minut (jeżeli mamy mikser to śmiało możemy go użyć).

4. Po wszystkim, gdy ciasto jest lśniące i elastyczne, odstawiamy je na godzinę by wyrosło.

5. Z ciasta wyrabiamy kulki i nadziewamy je marmoladą. Pamiętajmy by nie były za duże gdyż jeszcze urosną gdy zanurzymy je w gorącym oleju.

6. Smażymy tak długo aż się zarumienią, potem to samo z drugiej strony i gotowe.

Gdy są jeszcze gorące odsączamy z tłuszczu na ręczniku papierowym i polewamy lukrem.

Najlepszy lukier to taki z cukru pudru i białek jakie zostały po odcedzeniu żółtek potrzebnych do ciasta. Tak tylko sugeruję bo możecie posypać je lub polukrować czymkolwiek chcecie.

Staropolskim zwyczajem pączki smaży się na smalcu jednak nie polecam, choć wszystko jest kwestią gustu.

FAWORKI

Faworki z naszego przepisu są delikatne i kruche. Przygotowuje się je z ciasta śmietanowego, zbijanego, a smaży jak pączki na głębokim tłuszczu.

Składniki:

2 szklanki mąki pszennej (300g)

4 żółtka

1 łyżka spirytusu (lub ocet 6%)

½ łyżeczki cukru

½ łyżeczki soli

ok. 5 kopiastych łyżek gęstej, kwaśniej śmietany

olej lub smalec do smażenia

cukier puder do posypania

Sposób przygotowania:

1. Mąkę wymieszaj z cukrem i solą. Dodaj żółtka, spirytus i śmietanę. Zagnieść na jednolitą masę. 

2. Następnie przełożyć ciasto na blat i zbijać drewnianym wałkiem ok. 10- 15 minut. /Należy uderzać wałkiem w ciasto rozpłaszczając je, po czym ponownie zwinąć i znów zbijać wałkiem. Dzięki zbijaniu ciasto będzie jednolite, elastyczne, a po usmażeniu kruche i z dużą ilością bąbelków/.

3. Ciasto rozwałkować porcjami cieniutko na blacie posypanym lekko mąką. /Ważne jest, aby blat podsypywać, jak najmniejszą ilością mąki. Ciasto oczekujące na rozwałkowanie należy przykryć ściereczką, żeby nie obsychało/. 

4. Ciasto pokroić najpierw na paski o szerokości ok. 3- 4 cm, następnie na prostokąty lub równoległoboki o długości ok. 9- 10 cm. (Babcia robiła na oko tak, aby faworki ładnie wyglądały). Każdy kawałek naciąć w środku i przez nacięcie przeciągnąć jeden koniec.

5. Faworki smażyć na rozgrzanym tłuszczu z obu stron na złoty kolor. Wyjmować łyżką cedzakową i osączyć na ręczniku papierowym z tłuszczu. Gdy ostygną posypać grubo cukrem pudrem.

Uwaga: 1 szklanka= 250ml

Życzymy smacznego :D

    Zostaw komentarz